11 grudnia Bidzina Iwaniszwili zainaugurował działalność ruchu społecznego Gruzińskie Marzenie, który ma stać się platformą kontaktu ze społeczeństwem i zaczątkiem przyszłej partii politycznej. Na spotkaniu w tbiliskiej filharmonii, w którym wzięło udział około dwóch tysięcy ludzi (między innymi pisarze, poeci, filmowcy, prawnicy, piłkarze – Gruzin Kaki Kaladze i Ukrainiec Andrij Szewczenko – oraz kilku byłych urzędników z okresu rządów prezydenta Eduarda Szewardnadze), ogłoszono zawiązanie koalicji wyborczej pomiędzy środowiskiem Bidziny Iwaniszwilego a ugrupowaniami Irakliego Alasani i Dawida Usupaszwili – Naszą Gruzją-Wolnymi Demokratami i Partią Republikańską. Bidzina Iwaniszwili porozumiał się także w sprawie wyborczej współpracy z Partią Ludową Koby Dawitaszwilego oraz Partią Konserwatywną Zwiada Dzidziguri. Ruch będzie miał za zadanie tworzyć oddziały regionalne, zjednywać poparcie dla nowej inicjatywy politycznej oraz zapewnić przeprowadzenie wolnych, demokratycznych wyborów parlamentarnych w przyszłym roku.
Bidzina Iwaniszwili w czasie osiemnastominutowego przemówienia zapowiedział powołanie grup roboczych złożonych z ekspertów, które opracują konkretne rozwiązania programowe dla Gruzji w zakresie między innymi wymiaru sprawiedliwości, praw człowieka, gospodarki, rolnictwa, polityki zagranicznej, mniejszości narodowych, kultury czy sportu. Gruziński biznesmen i polityk powiedział, że rewolucja róż z 2003 roku nie sprostała oczekiwaniom społecznym, a jej liderzy sprzeniewierzyli się jej ideałom.
Odniósł się także do wielu innych kwestii. Stwierdził, że większość mediów w Gruzji ma charakter prorządowy. Wojna gruzińsko-rosyjska z 2008 roku była wielkim wstrząsem dla Gruzji i niestety spora część kraju pozostaje pod okupacją obcych wojsk. Iwaniszwili skrytykował obecne władze za podsycanie permanentnej histerii antyrosyjskiej, ograniczanie praw obywatelskich, politykę skierowaną przeciw Gruzińskiemu Autokefalicznemu Kościołowi Prawosławnemu oraz za przeprowadzenie wielu nieudanych reform po 2003 roku. Jedynymi pozytywnymi zmianami, według Iwaniszwilego, były reforma policji i nowy system dostępu do uczelni wyższych, które wyeliminowały korupcję.
Wszystkie błędy obecnej ekipy spowodowały, w mniemaniu Iwaniszwilego, że jest ona nieakceptowana zarówno w samej Gruzji, jak i na arenie międzynarodowej. Lider Gruzińskiego Marzenia dodał, że jego celem jest zbudowanie państwa opartego na uczciwości, godności i profesjonalizmie. Pozostałe postulaty są następujące: stworzenie systemu, w którym żadna z gałęzi władzy nie będzie dominować nad innymi, zachęcenie Abchazów i Osetyjczyków do reintegracji z Gruzją oraz członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim i w Unii Europejskiej. Na zakończeniu wiecu wystąpił syn Iwaniszwilego – dziewiętnastoletni Uta, który zaintonował wraz z chórem ludowym gruziński hymn narodowy.
Inauguracja ruchu Gruzińskie Marzenie jest pierwszym krokiem politycznego planu Bidziny Iwaniszwilego, który ma go doprowadzić do zwycięstwa w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych i pozwolić mu przejąć władzę w Gruzji.
Czytaj więcej: http://www.new.org.pl/2011-12-19,gruzinskie_marzenie_bidziny_iwaniszwilego.html
środa, 21 grudnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz